Jesteś tutaj: Start » Wydarzenia kulturalne

MADONNY Z DZIECIĄTKIEM — kopie dzieł wielkich mistrzów autorstwa Anny Grzesik-Juszczak

Teksty kanoniczne Nowego Testamentu mówią o Maryi w sposób bardzo powściągliwy. Gdyby patrzeć na osobę Matki Jezusa z perspektywy ilości poświęconych Jej wersetów Pisma Świętego, można by dojść do błędnego wniosku co do Jej miejsca w historii Zbawienia. Ilość wersetów jej dotyczących jest niewspółmierna do roli i znaczenia Matki Najświętszej w Kościele, Pismo Święte skąpi szczegółów dotyczących jej życia.

Z Nowego Testamentu wiemy, że Maryja (po hebrajsku Miriam), Matka Jezusa Chrystusa, pochodziła z Nazaretu i była zaślubiona z Józefem Cieślą. Jej krewną była Elżbieta, żona Zachariasza, matka Jana Chrzciciela. Zanim Maryja zamieszkała z Józefem, za sprawą Ducha Świętego poczęła Syna. Zaniepokojony brzemiennym stanem Maryi Józef postanowił Ją potajemnie oddalić. Jednak nawiedzony we śnie przez anioła, wziął małżonkę do siebie. Św. Łukasz zrelacjonował nam scenę Zwiastowania, która wyryła się w świadomości wszystkich chrześcijan i która powraca do nas, kiedy odmawiamy modlitwę „Zdrowaś Maryjo” i „Anioł Pański”. Ten sam ewangelista opisuje również scenę nawiedzenia św. Elżbiety w mieście Ain-Karim, siedem kilometrów od Jerozolimy, kiedy to na pozdrowienie Maryi w łonie krewnej „poruszyło się z radości dzieciątko”, czyli przyszły Jan Chrzciciel. Elżbieta wypowiada doskonale znane nam słowa, które wejdą później do modlitwy „Zdrowaś Maryjo": Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona.

Apokalipsa wspomina Marię w sposób zakryty, a Dzieje Apostolskie naznaczają Jej obecność jedynie w dwóch momentach. Możemy jednak z całą pewnością powiedzieć, że to, co zostało zapisane w świętej księdze o Maryi, tchnie niezwykłym bogactwem i pozwoliło stworzyć rozbudowaną mariologię, czyli teologię maryjną. Bo przecież Maryja jest obecna w najbardziej kluczowych momentach historii Zbawienia. Jest u początków Wcielenia, to na Jej prośbę Jezus dokonuje w Kanie Galilejskiej swego pierwszego cudu, Ona stoi pod krzyżem Jezusa i jest z apostołami podczas Zesłania Ducha Świętego. Przez wybitnych mariologów określana jest mianem ikony całej tajemnicy chrześcijańskiej, skrótem, kwintesencją tego, czego Bóg dokonuje dla człowieka.

Maria dzisiaj, choć przedstawiana najczęściej milcząca – mówi. Mimo iż dwa tysiące lat temu zakończyła Ona swoją ziemską wędrówkę i została wzięta do Nieba, towarzyszy ona cały czas swemu Kościołowi w drodze do Jej Syna. Nieustannie wskazuje nam drogę do Jezusa, przemawiając do nas w znakach: objawieniach, cudach, uzdrowieniach. Poprzez wieki pozostaje Ona najwspanialszym wzorem wiary i miłości, najwspanialszym świadkiem Tajemnicy Wcielenia.

Nie dziwi zatem fakt, że Madonna to najczęściej przedstawiany temat w sztuce chrześcijańskiej pojawiający się już od III w. Początkowo przedstawiana jest w scenach z Jezusem, a w V w. po soborze efeskim, kiedy nastąpił wzrost kultu maryjnego, występuje również jako przedstawienie samodzielne, najczęściej frontalne, np. z Dzieciątkiem na kolanach (tronująca). Typ Madonny tronującej popularny był również w sztuce przedromańskiej, wczesnoromańskiej i romańskiej. Dosyć wcześnie pojawiło się przedstawienie Madonny swobodniejsze, z Dzieciątkiem na lewym ramieniu oraz Madonny stojącej. W malarstwie bizantyjskim pojawiło się wiele typów przedstawień Madonny, np. Platytera - Matka Boża w pozie orantki z popiersiem Chrystusa Emanuela w medalionie na wysokości piersi lub rzeźbiona z kości słoniowej Maria Hodegetria (Przewodniczka) trzymająca Jezusa na lewym ramieniu. Pod wpływem malarstwa bizantyjskiego rozwinął się różnorodny typ przedstawień Madonny w ikonach ruskich, m.in. stojąca w grupie, po prawej stronie tronującego Chrystusa, z pięknym obliczem i Dzieciątkiem przytulonym do twarzy. W sztuce romańskiej występuje przede wszystkim typ Madonny tronującej, ale także często malowano sceny oparte na Ewangeliach, apokryfach, przedstawiające np. Narodziny Marii, Zwiastowanie – tzw. cykle Maryjne.

W XIV w. rozpowszechnił się zarówno w malarstwie, jak i rzeźbie typ przedstawiania Madonny związany z Męką Pańską Pieta, Matka Boża Bolesna – Mater Dolorosa. W renesansie typ przedstawiania Madonny był mniej oficjalny, popularne były różnorodne sceny adoracji Dzieciątka lub Madonny o typie poetyckim na tle pejzażu lub przy różnych czynnościach (np. z księgą) oraz skomponowaną w sceny grupowe (w kole z pięcioma aniołami i Dzieciątkiem, Madonna del Magnificat – pisząca hymn czy jak Madonna Benois Leonarda da Vinci, bawiąca się z Dzieciątkiem).

Jednym z najlepiej skomponowanych obrazów w historii sztuki jest „Madonna w grocie” (około1483) Leonarda. Popularny stał się również temat podejmowany przez wielu artystów (także kilkakrotnie przez Leonarda da Vinci) Święta Anna Samotrzecia (babka, matka i wnuk w zwartej kompozycji). Popularne były również inne typy ikonograficzne, często symboliczne: Matka Boska Miłosierna – Mater Misericordiae, Madonna Apokaliptyczna (otulona słońcem, na półksiężycu, depcząca smoka) czy Madonna Brzemienna. Po soborze trydenckim w połowie XVI wieku pojawiło się przedstawienie Matki Bożej Niepokalanej z różnymi atrybutami, w czasie baroku Matka Boska Różańcowa, Zwycięska i inne. 

Anna Grzesik-Juszczak urodziła się w Krakowie. W 1984 roku uzyskała dyplom magisterski na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych im. Jana Matejki w Krakowie, w pracowni prof. Jana Szancenbacha. Zajmuje się malarstwem sztalugowym i konserwacją dzieł sztuki, w tym renowacją obiektów sztuki sakralnej, mebli antycznych i pozłotnictwem.

Na wystawie prezentuje 13 obrazów, kopii dzieł takich Mistrzów jak: Leonardo da Vinci, Rafael, Albrecht Dürer, Lucas Cranach, Bronzino, Hans Memling, Jan Gossaert, Joos van Cleve.

Madonny z dzieciątkiem są częstym przedstawieniem w kulturze chrześcijańskiej Europy. Wiele z tych obrazów obdarzanych jest przez wiernych szczególnym kultem. Piękno tych dzieł, ich duchową głębię i kunszt autorki ocenicie Państwo sami.
Do góry